No i się zaczęło. Wokół domu trawa się rusza! Co kawałek coś skacze, coś pełznie, coś żyje. Żaby moczarowe, żaby trawne, grube, ociężałe, chyba z jajami w środku. I dziś, pierwsza w tym roku traszka grzebieniasta, piękna zwinna, bardzo żywotna. No w końcu 14 stopni dziś mamy, a od tygodnia nie było przymrozku.
Wieczorem trzeba mocno uważać by nikogo nie nadepnąć. Bo idą. Do stawu sąsiada za chlewem. Do stawu sąsiada na łące. Do stawu w lesie obok. Do stawu w lesie dalej. Może i do naszego stawu przyjdą. Czekamy z niecierpliwością.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz